Prezes i sprawiedliwość. Adrian G. wciąż bez prawomocnego wyroku.
Wczoraj miała się odbyć odroczona rozprawa apelacyjna Adriana G. byłego prezesa gminnej spółki PGK w Kamieniu Pomorskim. Adrian G. odwołał się do Sądu Apelacyjnego w Szczecinie od wyroku skazującego z maja 2023 roku. Rozprawę odroczono po raz kolejny. Przypomnijmy, Adrian G. były prezes PGK w Kamieniu Pomorskim, został skazany w maju ub.roku nieprawomocnym wyrokiem za działania o charakterze korupcyjnym w spółce gminnej, na 2 lata bezwzględnego więzienia i zakaz pełnienia funkcji publicznych na 4 lata. Musiał też w trybie natychmiastowym opuścić fotel prezesa gminnej spółki.
Licząc od daty aresztowania i postawienia zarzutów we wrześniu 2019r., Adrian G. pełnił swoją funkcję jeszcze przez prawie 4 lata, mimo sprzeciwu grupy opozycyjnych radnych w poprzedniej kadencji. To Kuryłło jako burmistrz, jednoosobowo zdecydował, że Guranowski zostaje. Jak informowała gazeta Fakt w 2022r. były prezes z poważnymi zarzutami i jak się później okazało jednak wyrokiem skazującym, otrzymywał wynagrodzenie 23 tys. zł miesięcznie. Mieszkańców gminy do dzisiaj nurtuje pytanie, czy gdyby nie nakaz sądowy to czy Guranowski, za zgodą burmistrza, z nieprawomocnym wyrokiem za korupcję, czekałby na apelację w ciepłym fotelu prezesa? Pierwszy termin rozprawy apelacyjnej był wyznaczony przed kwietniowymi wyborami samorządowymi. Tego terminu bali się kandydujący samorządowcy z NGNP, na czele z Kuryłło i pełnomocnikiem Kronenbergiem. Prawomocny wyrok mógł mieć wpływ na wybór mieszkańców. Wówczas rozprawa się nie odbyła.
Miała się odbyć wczoraj, tj. 24 października, ponad 5 lat po pierwszym aresztowaniu. Kolejny raz Sąd Apelacyjny w Szczecinie odroczył rozprawę do 29 listopada 2024 celem przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków.
Po wyroku Guranowskiego w maju 2023 roku, na stanowisko prezesa PGK została powołana Sylwia Brzęczkowska. Osoba, której Kuryłło dwukrotnie podał rękę, za każdym razem po odwołaniu z funkcji prezesa Wodociągów Rewalskich. W 2018 roku została dyrektorem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kamieniu Pomorskim a drugi raz w 2022 roku przygarnął Ją prezes kamieńskiej mariny, gminnej spółki, Sławomir Szwaja. W tegorocznych wyborach samorządowych obydwoje kandydowali bez powodzenia do Rady Powiatu z Komitetu Nasza Gmina Nasz Powiat.
Adrian G. po przymusowym odwołaniu z funkcji prezesa PGK, nadal działa w branży, czyli gospodarce wodno-ściekowej i gospodarce odpadami. Od listopada 2023r. widnieje w KRS jako wspólnik w firmie ASO, z siedzibą w Golczewie. Główna działalność spółki to zbieranie, przetwarzanie i unieszkodliwianie odpadów oraz odzysk surowców. Prezesem spółki ASO jest Sławomir Artur Zawada. Były działacz PIS, aresztowany w 2019 roku w Bogatyni za przestępstwa urzędnicze i fałszowanie dokumentów. Guranowski jest też przedstawicielem firmy Emer Pomorze sp. z o.o. z siedzibą w Golczewie pod tym samym adresem co ASO. Zajmuje się m.in. projektem uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej w gminie Płoty.
Do tematu korupcji w gminie Kamień Pomorski wrócimy w kolejnych artykułach.
jaka szkoda, a tam w Nowogardzie już pytają o pana prezesa. szkoda bo może jakby miał tam wylądować to by mu się język rozwiązał.
Rąsia rąsię myje
Czy ktoś zna kondycję finansową PGK? Taką faktyczną a nie te kłamstwa sprzed kampanii. Może była księgowa się rozpruje ?
A kto jest teraz księgową? Może radni zapytają. Kiedyś kazdy wiedział kto kim z doświadczenia zawodowego a teraz najpierw trzeba pytać czyja to żona czy partnerka
To nie było kolejne odroczenie a pierwsze. Szykuje się parę terminów. Krótke postępowanie dowodowe. Może się jeszcze dużo zdarzyć. Np zmiana sędziego. Byłem i widziałem
Grubo, ciekawe ile jest tych spraw ciągle w toku o których nic nie wiadomo, dlatego powodzenia dla nowego portalu