Pilny apel Schroniska w Sosnowicach: kończy się zapas karmy dla psów
W Komunalnym Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Sosnowicach kończy się zapas karmy, a liczba podopiecznych nie maleje. Zapasów wystarczy już tylko na kilka dni — schronisko prosi o pomoc.
Sytuacja jest szczególnie trudna ze względu na dużą liczbę szczeniąt. Małe psy potrzebują odpowiednio zbilansowanego, odżywczego jedzenia, by prawidłowo się rozwijać.
Najbardziej potrzebne są karmy:
- MOKRA: Pan Mięsko, Wiejska Zagroda, Animonda, Dolina Noteci, Zew Natury, Rocco
- SUCHA (dla szczeniąt): Brit Puppy
Każda paczka karmy to realne wsparcie dla schroniska i jego czworonożnych mieszkańców.
Osoby chcące pomóc mogą wysłać paczkę bezpośrednio do schroniska na adres Sosnowice nr 6, 72-410 Golczewo, lub skontaktować się z placówką pod nr. tel.: +48 91 38 60 535.
Za czasów Pani Marty, schronisko nie musiało prosić o karmę…
A gdzie jest pomoc Gminy, czyżby Burmistrz miał zwierzęta w du …? Sosnowice są w Gminie Golczewo, czyżby Burmistrz Golczewa miał wszystko w du … tak jak Burmistrz Kamienia Pomorskiego?
Chętnie bym wzięła szczeniaka ale proces adopcyjny,sprawdzanie domu ,warunków jest koszmarny i te wizyty domowe wieczne nachodzenie.Mam od 9 lat psa ze schroniska i to ostatni schroniskowy.
Ciągła kontrolna, że się odechciewa
To chyba dobrze że kontrolują. Niestety, nie każdy adopciaka szczęście trafić do dobrego domu i różnie to bywa
Ja mam psa z Sosnowic. U mnie nie byli ani razu.
Jak to się kończy karma? Jeszcze dla szczeniaków które jedzą jak ptaszki? Przecież gminy płacą dzienną dawkę na każdego psa i to nie niską. Co się stało z pieniędzmi na karmę?
A czy pieniądze z gmin są przeznaczane tylko na karmę?? Bo Pana/Pani tokiem myślenia to rozumiem, że szczepienia, kastracje,sterylizacje, wizyty weterynaryjne są w gratisie… Ktoś chyba nie ma pojęcia o działaniach schronisk….
Akurat schronisko w Sosmowicach jest schroniskiem międzygminnym i to gminy partycypują w kosztach jego utrzymania. Pieniądze na karmę i nie tylko powinny być i zapewne są przekazane zgodnie z wyliczeniami.
Szczepienia, kastracje, sterylizacje czyli ogólnie koszta weterynaryjne to jeszcze osobny koszt każdej z gmin. Karma osobny i obsługa schroniska osobny. Na każdą z tej składowej gminy płacą oddzielnie. Więc jak może zabraknąć na karmę skoro jest opłacane codzienne wyżywienie? Wydają na COŚ innego zaś o karmę proszą dobrych ludzi. Proste.