Tajne przez jawne. Kto zna zadłużenie PGK?
Monika Kosińska radna gminy Kamień Pomorski w ubiegłym roku złożyła 4 interpelacje do burmistrza Kamienia Stanisława Kuryłły, w sprawie całkowitego zadłużenia gminnej spółki Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Pierwszą w marcu, na ponad miesiąc przed wyborami samorządowymi, dwie kolejne po wyborach i ostatnią w grudniu 2024 roku. Za każdym razem odpowiedź jest wymijająca, za każdym razem inna a ostatecznie nawet sprzeczna jedna z drugą.
To burmistrz sprawuje nadzór właścicielski nad spółkami gminnymi i to burmistrz odpowiada na interpelacje. Odpowiedź o zadłużeniu jednej ze spółek powinna być więc pełna, zgodna z prawdą oraz ze stanem faktycznym na dzień udzielenia odpowiedzi, gdyż takiej oczekuje radna i wyborcy.
Pierwsza interpelacja – marzec 2024

W pierwszej interpelacji złożonej 1 marca 2024 r. radna Kosińska poprosiła o podanie kwoty całkowitego zadłużenia, oraz z rozbiciem na podmioty, względem których PGK ma zadłużenie a także o wysokość zadłużenia z tytułu nieuregulowanych faktur. Oczywiście dane na dzień udzielenia odpowiedzi, czyli 14 marca 2024 r.
W odpowiedzi udzielonej na 3 tygodnie przed wyborami samorządowymi, Kuryłło poinformował, że Zarząd Spółki, czyli Sylwia Brzęczkowska przekazała, że Spółka kończy księgowanie 2023 roku i przygotowuje sprawozdanie finansowe do badania dla rewidenta i na koniec kwietnia będą ostateczne dane o całkowitym zadłużeniu. Burmistrz dodał jeszcze, potwierdzając podpisem, że chociaż Brzęczkowska twierdzi, że są to dane ogólnie dostępne to on przekaże dane szczegółowe tuż po ich otrzymaniu w formie odpowiedzi na interpelację.

Było to bezsensowne zobowiązanie Kuryłły, ponieważ nie wiedział wówczas czy wygra wybory ale też radnej nikt nie gwarantował, że w kolejnej kadencji będzie radną. Ale chociaż obydwoje nadal pełnią swoje funkcje i tak burmistrz nie dotrzymał słowa i nie udzielił informacji o zadłużeniu PGK.
Druga interpelacja – maj 2024

Radna wróciła do tematu w nowej kadencji 29 maja 2024 r. i ponownie zadała te same pytania o całkowite zadłużenie gminnej spółki, w stosunku do jakich podmiotów oraz zażądała zaświadczeń z ZUS i Urzędu Skarbowego o niezaleganiu z płatnościami. I niestety wszystko się zmieniło. Burmistrz już nie był taki skory do przekazywania danych jak przed wyborami.
Nadal trwało badanie biegłych rewidentów a sprawozdanie nie było przyjęte przez Walne Zgromadzenie więc „na tę chwilę nie był dysponentem informacji”. Poza tym już się okazało, że wnioskowane informacje to tajemnica przedsiębiorstwa, nie mogą być publikowane i rozpowszechniane, i nie mieści się to w granicach prawa.

Trzecia interpelacja – czerwiec 2024

I właśnie dlatego, że wszystkim powszechnie wiadomo, że Kuryłło działa tylko „w granicach prawa”, radna nie przyjęła tej odpowiedzi do wiadomości i złożyła kolejną interpelację w czerwcu 2024 r. w tej samej sprawie.
Podkreśliła fakt, że bez znaczenia jest czy sprawozdanie jest przyjęte czy nie, burmistrz sprawujący nadzór właścicielski winien wiedzieć czy spółka zakończyła rok z zyskiem czy wygenerowała stratę i jakie ma zadłużenie. Odpowiedź jak można się domyślać była kolejnym unikiem lub brakiem wiedzy burmistrza.

Czwarta interpelacja – grudzień 2024

W grudniu 2024 radna ponownie złożyła interpelację w tej samej sprawie. Tym razem odpowiedź Kuryłły z 31 grudnia 2024 r. kpiąco podsumował dla nas jeden z radnych:
- „Co jest jawne to jest jawne i już jest upublicznione w dokumentach jawnych a nie tajnych i w dyskusji jawnej na temat jawnych danych upublicznionych i upowszechnionych. Co nie jest upublicznione to nie jest upowszechnione bo nie jest publiczne i nie jest powszechne i jest tajne bo nie jest jawne, bo jest tajne. Z odpowiedzi burmistrza i mieszkańcy, i radni zapewne już wiedzą jakie jest zadłużenie PGK. Pytanie czy burmistrz i prezes wiedzą?”

Minął kolejny rok działalności Spółki. Czas na złożenie przez radną Monikę Kosińską interpelacji do burmistrza Kamienia Pomorskiego, w sprawie zadłużenia PGK w Kamieniu Pomorskim. Może trafi akurat na „tę chwilę, że będzie dysponentem informacji”.
Polecamy resztę naszych artykułów o sytuacji w PGK:
- Co z funduszem socjalnym PGK? – pyta radny
- Interpelacje radnych w sprawie PGK
- Pogoda w PGK: deszczowo z szansą na zadłużenie
- Odkrywamy kolejne długi PGK
- Wynagrodzenie dla rady nadzorczej PGK za 2023 r. szokuje. Za 2024 poraża!
- Gdzie się podział fundusz socjalny PGK?
- Sukcesy naukowe PGK
- Co dalej ze starą siedzibą PGK?
- Prezes Brzęczkowska spłaca stare długi i robi nowe
- Kamień na pozycji lidera! Zestawienie wynagrodzeń rad nadzorczych
- Prezes i sprawiedliwość. Adrian G. wciąż bez prawomocnego wyroku.
Kiedy zostaną wyjawione wszystkie tajemnice kamieńskiego muzeum i jego pracowników?
Wszystkie to znaczy jakie? coś wiesz?
Redakcja jest od artykułów. Po to są media. Ty czytasz i wiesz. Z tą wiedzą cos robisz albo nie. To mieszkańcy decydują co dalej z tym robią. Czekam na Twoją inicjatywę skoro wiesz co robić, inni na pewno się przyłączą.
Redakcji życzę wytrwałości. Róbcie swoje !
Pełna zgoda, redakcja jest od artykułów. Gdybym chciał działać to bym kandydował na radnego bądź radną. Mieszkańcy właśnie po to mają swoich przedstawicieli w radzie by działali na rzecz swoich wyborców i całego społeczeństwa. Inicjatywę mają radni i radne za to między innymi pobierają dietę. Tą degrengoladę można zaobserwować od 2014 r. gdy przy udziale obecnych radnych opozycyjnych tj. J.G podobno tęgi umysł oraz J.C radna od ławeczki na ul. Orzeszkowej dokonano tak zwanej PORY NA ZMIANY i trwa to tak do dziś. Domniemam że nic się nie zmieni bo ci radni też mają coś za uszami i nie za bardzo poza pisaniem interpelacji chce im się działać…….
W sumie 12 publikacji artykułów na temat PGK. Jakie są wymierne korzyści z publikacji – żadnych, ktoś powie no jak, a właśnie tak…… Już spieszę wyjaśnić, rzeczywistość jest taka iż uzależnieni i zwolennicy burmistrza dobrze o wszystkich nieprawidłowościach jakie się dzieją w Kamieniu od początku jego panowania dobrze wiedzą i są zadowoleni że to ich jest na wierzchu. Druga połowa czytaj przeciwnicy jedynie słusznej władzy też praktycznie wszystko wiedzą tylko działają nieporadnie bez żadnego wymiernego efektu. Obawiam się że już tak będzie, brak pomysłów jak to wszystko zakończyć , jak osiągnąć choć malutki sukces, otworzyć oczy tym drugim. A może tak zwrócić się do prawnika o wykładnie na temat udzielania odpowiedzi, a w zasadzie jej braku przez burmistrza. Może trzeba zaprosić telewizję, niech nam najjaśniejszy przed okiem kamery wyjaśni swe postępowanie przecież tak lubi błyszczeć. Piszący komentarze pod artykułami wskazują działania jakie powinni podjąć radni, może opozycja radnych się wypowie na łamach portalu jakie podjęła działania na rzecz wyjaśnienia nurtujących pytań czytelników portalu. I nie chodzi tu o złożone interpelacje tylko o inne działania, bo jaki widzimy interpelacje można składać i składać i składać. Mieszkańcy i podatnicy chcą wymiernych konkretów,a nie czystej beletrystyki.
Dlaczego radni nie pytają o legalność ceny za wodę i ścieki? Przecież wszyscy wiedzą ze jest kara za wprowadzenie nielegalnej stawki. Skoro jest kara za stawkę nielegalną z 23 roku a w 24 znowu była podwyżka na bazie tej nielegalnej taryfy i za 4 miesiące znowu powinna byc podwyżka nielegalna bo taryfa jest 3 letnia to co to jest? Kiedy Rada będzie działać, żeby ta nielegalna stawka za wodę nie weszła juz w maju 25? Pani Kowalska kiedy sesja w tym temacie? Moze byc na wniosek tym razem. I pani super pytania zadane po to by utwierdzić słuchających w przekonaniu że pytany ma rację (sesja ze starą radą nadzorczą PGK)
Prywatna firma sylwi. Pieniądze publiczne. My tam opłacamy faktury za wodę . Są odpowiednie służby które to wyjaśnią .
Kiedy Kurka i Bubnowicz zostaną zaproszeni na sesję rady miasta, aby wytłumaczyć się ze swojej działalności?
Nie znam zadłużenia PGK ale chce się dowiedzieć ile wynosi. Propozycja dla Klubu ziemia Kamieńska zaproście juz teraz panią Brzeczkowska na sesję. Niech odpowie przy was o co chodzi. Będzie wesoło. I o fundusz socjalny się zapytamy i takie tam
Do anonima z 16:14
Pani Kronenberg prezes KTBS ma kolegów i koleżanki w policji i nikt jej nie sprawdził że zatrudnia księgową z wyrokiem na mieniu TBS czyli popełnia błąd i ze to wstyd ?
I tą samą panią z wyrokiem Krzysztof Kronenberg zgłasza do komisji wyborczej z ramienia komitetu Kuryłły? Nie mogli mu sprawdzić koledzy policjanci że to wstyd?
Lepszy chyba błąd na papierze.
a ja poślę to do CBA. CBŚ , CWKS i gdziekolwiek byle skutecznie
Czy oby na pewno ta Pani ma jeszcze kolegów i koleżanki w policji ???
A moze skarbniczka powinna wiedzieć jakie zadłużenie PGK. Jezeli spółka padnie to dług przechodzi na gminę
Czy Kuryłło tworzy te pisma czy mu gotowca przynoszą z PGK co to go nadzoruje?
Pani Kosińska, czy Word nie poprawia błędów? Pierwszej interpelacji chyba nikt Pani nie sprawdził a ma Pani koleżanki i kolegów – nauczycieli.
Gdyby Brzęczkowska po przejęciu spółki od Gurana ogłosiła bilans otwarcia i poszła do radnych na sesje ogłosić zadłużenie i co jest źle, to załatwiłaby tym Kuryłłę bo to on chronił Gurana i nie chciał go odwołać w 2020 roku. Wtedy nastąpiło pęknięcie w koalicji i jej rozpad. Po drugie gdyby przywaliła Guranowskiemu to jak później stanęłaby na tle PGK chwaląc sie nowymi technologiami. Schiza.
A tak sobie ustalili z Kuryłłą że co nie jest jawne to jest tajne
Brzęczkowska jest ekspertem w takich odpowiedziach. Szkoliła sie w sąsiedniej gminie. Ktoś tu pisze o zarzutach? Ale jakich? Tu chodzi o jawność i realizowanie ustawy o samorządzie gminy w zakresie interpelacji. Zwykłe realizowanie czyli udzielanie odpowiedzi. Moim zadaniem artykuł pokazał krętactwo burmistrza i prezeski przy akceptacji pozostałych radnych koalicji.
ZARZUTY PEWNIE BĘDĄ GDY JUŻ NAPISZĄ ILE TYCH MILIONÓW DŁUGÓW JEST.
W sumie sorry pani prezes to głupie co pani robi. W marcu trzeba było odpowiadać i tak długi poszłyby na rzecz Guranowskiego. Bo w marcu to nawet rok pani nie była. A pani zastała taki stan rzeczy i nikt nie miałby do pani pretensji. Niestety do Kuryły już tak a ukrywaliście dane przed wyborami. I właśnie w obronie tyłka Kuryły pani płaci teraz . Tak to wygląda.
Jak dla mnie to powinno byc tak. Radna pyta. Kowalska robi przerwę. Dzwonią do Brzęczkowskiej Brzeczkowska przyjeżdża i mówi jakie jest zadłużenie. Każdego prezesa którego ja znam, gdy zapytam o zadłużenie firmy, odpowiada śpiewająco. Najważniejsza wiedza dla prezesa.
Kiedy sprawa Adriana G. Ile to już trwa? We wrześniu 6 lat?
im dłużej trwa tym mniejsza szkodliwość czynu. Co ciekawe jest pewne, że nie on jeden powinien deptać spacerniak w Goleniowie… a chłopcu z drewna nos rośnie i rośnie
Kiedy wyciąganie trupów z szafy z okresu, kiedy jeszcze Pomarańczowy i Stasiu byli krótko trzymani? Jak już chcecie rozliczać to wypadałoby też się cofnąć trochę w czasie, bo inaczej to wieje hipokryzją, biorąc pod uwagę zaplecze merytoryczne KAMIEŃ.PLUS. Polityka grubej kreski raczej długo się nie utrzyma, bo kamieńskie społeczeństwo aż tak głupie nie jest mimo intensywnej pracy kilku naganiaczy, którym pewnie się nie powiodło w kilku aspektach i teraz namiętnie pracują na ewnetualne frukty w przyszłości.
jest głupie, a ten portal to do dupy
No to czekam na radnych Sadowskiego, Różewicza, Gościniak, Kochanowicz ( tu osoba pracująca w PGK-może skoczyć do szefowej po dane ) Kowalską, Moskiewicza, Borzymowskiego…
A nie. Pomyłka przecież wy nic nie chcecie wiedzieć. Wam wystarczy że burmistrz powie że wszystko jest w porządku a to tylko jego wrogowie się czepiają :)) nie wnikacie w tematy. Najbezpieczniejsze pytanie to o znak drogowy kiedy będzie.
Kiedy radny Golusda wybierze się z kontrolą do muzeum, które sam współtworzył?
To straszne, że pan Kuryłło jeszcze będzie tak długo niby władał tym miastem … masakra! Oby jak najszybciej skończyła się kadencja tego pana i został wybrany człowiek, który naprawdę zadbałby o nasze miasto, a nie tylko brał wysoką pensję! Kamień Pomorski nie miał już dawno dobrego gospodarza, a szkoda bo to urokliwe małe miasteczko, czas na zmiany!
No to mamy skandal, gdzie jest radny Jacek Golusda i randa Cyber? Oni mają największe, albo przynajmniej najdłuższe doświadczenie jako radni, gdzie oni są?
blokują ich radni typu Sadowski co kręcą te same lody co Kuryłło
Do gościa z 07.36
Warto przeczytać, gdyby nawet tylko jeden Borzymowski zrozumiał !
Wydaje mi się, że takie traktowanie sprawy przez burmistrza to ma chyba znamiona przestępstwa i pewnie jakiś prokurator mógłby się tym zająć a przynajmniej wojewoda!!! Jest chyba jakieś prawo i jakiś nadzór nad burmistrzem że powinien się z tego wyspowiadać!!! Nie wierzę, że każdy burmistrz może sobie w kulki lecieć i mieś wszystko w d…e Każdego obowiązuje jakieś prawo. Może w tym kierunku powinni iść radni i zgłosić te jego zaniedbania. A może na takie celowe mataczenie są paragrafy? Radni, zastanówcie się nad tym!
Do komentującego o godz. 00.51
Jestem w stanie się z Tobą zgodzić, ale;
1)Dlaczego w sprawie zwykłej interpelacji radny ma biegać po spółkach i szukać na nie odpowiedzi? On powinien je otrzymać od burmistrza. Po to w ustawach samorządowych funkcjonuje pojecie „interpelacja”. Uważasz że jak ma funkcjonować radny? Składać dziesiątki interpelacji i dziesiątki razy odwiedzać spółkę czy jednostki organizacyjne by samemu sobie udzielić odpowiedzi? Powiedz jakie konsekwencje ponosi burmistrz w związku z brakiem odpowiedzi? Jakie konsekwencje gdy odpowie po czasie? Jakie gdy nie opublikuje na BIP? Żadnych. Jeżeli nawet rada uzna że skarga na burmistrza zasadna. Jakie konsekwencje? Żadnych. Dlatego radni dostają takie odpowiedzi bo mogą mu nagwizdać.
2)Tu chodzi o mentalność człowieka. Jeśli ktoś całe życie ustawiał piłkarzy na boisku, to wydaje mu się ze tak będzie wszędzie i zawsze. Poszanowanie dla prawa, szacunek do dokumentu, szacunek do ludzi. To są cechy dobrych zarządzających. Tego brakuje w przypadku Kamienia. Tylko Kuryłlo nie rozumie tych pojęć albo rozumie po swojemu. Poklepanie się z każdym po plecach i danie mu numeru tel. komórkowego nie jest tym szacunkiem dla człowieka. To populistyczne działania, fałszywe rozumienie pojęcia „dobry burmistrz”. Poszanowanie dla dokumentu to nie jest złożenie pięknego podpisu i postawienie czerwonej pieczątki i uważanie by róg pisma się nie zagiął. Poszanowanie dokumentu to podpisanie dokumentu zawierającego prawdę, że przypomnę niewybudowaną wiatę. itd itp.
3) Jest przepis, który stanowi, że zastępca burmistrza musi mieć wyższe wykształcenie. Ten przepis po coś jest. Burmistrz może mieć podstawowe. Kandyduje i go ludzie wybierają. To zastępca musi trochę więcej rozumieć z prawa samorządowego, administracyjnego itd. Ale właśnie po to, by niewykształcony a wybrany nie popełniał błędów. Ale być takim zastępcą jest trudno bo trzeba mówić co jest źle i jak poprawić. Trzeba mieć odwagę. Jeśli zastępca umie tylko swoje zrobić w wąskim zakresie a reszta hula na boku jak skupiony na sobie burmistrz sobie życzy, to wychodzą takie bzdurne sytuacje i takie głupoty jak w tych pismach. Tak jest w Kamieniu. Nie opłaca się mówić, słuchaj Kuryłło nie rób tak. Zastępca to wie bo zależy od jednego podpisu. I tez wie, że w razie potrzeby nikt za nim nie stanie. Wie jak sam się zachował.
4)Jest jeszcze element prezesów spółki. Oni są tak wierni Kuryle za stanowisko, że są w stanie zjeść dokument udając że go nie było. Nie dadzą radnym dokumentów, wezmą L4, schowają się za zamkniętymi drzwiami. Tak już się dzieje. Radni nie mogą się doprosić podstawowych dokumentów. Nad tym by ich nie otrzymali pracuje sztab ludzi: burmistrz, prezes była policjantka, księgowa spółki z wyrokiem, a nawet redaktor portalu u którego rządzący kupują „dobre światło” a co gorsza prawnicy za nasze podatników pieniądze.
5)I kolejna rzecz. Rola radnych związanych z burmistrzem. Spójrz w oczy. Na sesji spuszczone w dół. Spójrz na ręce. Podnoszone na zawołanie czy coś rozumie czy nie. A przecież powinien być taki moment że radny koalicyjny a TYM BARDZIEJ OPOZYCYJNY powinien wstać i powiedzieć : „No nie panie burmistrzu! Cztery raz odpowiada pan koleżance i ja też nie widzę tu kwot zadłużenia”. Bardzo proste zachowanie zgodnie z rozumem. Nikt ich nie zwolni z pracy tak jak to może zrobić z przestraszonym zastępcą. Pytanie czy ktoś bada rozum radnych gdy kandydują? Nie, ich wybór mierzy się często ilością wygenerowanej pieczonej kiełbasy na grillu. Stąd pojęcie w polityce „kiełbasa wyborcza”.
Porażające argumenty, świetny wywód logiczny. Obawiam się jednak, że adresaci mogą mieć problem z dobrnięciem do końca tej arcyciekawej i mądrej wypowiedzi jak i z…. wiecie z czym….
Po to właśnie zostali radnymi by biegać, skakać latać ect. Wszystko po to by dojść do prawdy, obnażyć kłamstwo zakończyć złe praktyki ect. Jeżeli radni tego nie rozumieją to niech złożą mandat…….Przypominam że zostali wybrani i ich wyborcy mają prawo od nich wymagać determinacji w dążeniu do prawdy. A tak na marginesie, czy aby któryś z radnych tego nie pisał. W radzie zasiadają radni opozycji z długoletnim naprawdę długoletnim stażem i chcecie mi powiedzieć że się nie da?
Mogę tylko przypuszczać, że chyba wszyscy w Kamieniu czują gdzie schowane są konfitury Pawełka.
Jak zakładam, to chyba nie przypadek, że PGK jest oporne w odpowiedziach?
Coś musi być grubego skoro i Guranowski i Brzęczkowska tak blokują ujawnienie prawdy nt działań spółki. Robi się coraz ciekawiej
Czytam i nie wierzę że to się dzieje naprawdę. Zaczynam dochodzić do wniosku że nie chodzi tu o to by złapać króliczka tylko by go gonić i tak przez całą kadencję. Potwierdza się powiedzenie radny bezradny w 100 % . Szanowni radni, po pierwsze obowiązują terminy urzędowe na odpowiedzi na interpelacje oraz zapytania. Po drugie w odpowiedziach w których odpowiadający powołuje się na prawo powinien zamieścić podstawę prawną. Po trzecie macie mandaty radnych i możecie jako przedstawiciele społeczeństwa dokonać kontroli „W wykonywaniu mandatu radnego radny ma prawo, jeżeli nie narusza to dóbr osobistych innych osób, do uzyskiwania informacji i materiałów, wstępu do pomieszczeń, w których znajdują się te informacje i materiały, oraz wglądu w działalność urzędu gminy, a także spółek z udziałem gminy, spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych, gminnych osób prawnych, oraz zakładów, przedsiębiorstw i innych gminnych jednostek organizacyjnych, z zachowaniem przepisów o tajemnicy prawnie chronionej.” Tylko trzeba być zdeterminowanym w dążeniu do celu……
Skoro nie można wyegzekwować odpowiedzi, to może jest jakiś organ państwowy któremu się to uda ??!!
Zanim to miasto będzie całkiem rozłożone na łopatki…
Czy nie ma nikogo kto w końcu to wszystko wyjaśni?
Szanuję wszystkie komentarze na forum . Ale… jedno mi do głowy przyszło: Abym sobie od tego myślenia krzywdy nie zrobił. I Wam i sobie. Tego życzę.
bo niby burmistrz się zemści ? Zemsta to jego drugie imię ale nosił wilk razy kilka…
Tak by się chciało by Kuryłło był szczęśliwy.
Co takiego strasznego dzieje się w PGKu, że jest to tak skrzętnie ukrywane za murem tajemniczości? Tu chyba nie tylko chodzi o pasienie swoich znajomków i ich konkubin tylko o coś grubszego. Zdaje się, że sprawą Sobolewskiej zajęła się prokuratura okręgowa w Szczecnie. Może i ten temat warto odkurzyć?
A ja się zastanawiam czemu nie reagują na te bzdury kuryłłowe nowi radni. Według was to jest odpowiedź? No to jakie jest zadłużenie Pani Borzym? Co Pan tam wyczytał z tych pism?
ja bym wolał zobaczyć Jacusia Golusdę w akcji
nie reagują bo ci radni co mu liżą tyłek mają w tym swoje interesy. Nie bez powodu pewnym radnym pomógł zostać radnymi. ale wiadomo jak to się skończy. Każdy na każdego ma haka więc ostatecznie się sami powywieszają na tych hakach.
Borzym nic nie wyczytał, bo on czytać nie potrafi. !!!
Pani Moniko, proszę iść go spółki. Przysługuje pani takie prawo jako radnej
Jakie to smutne ze taki człowiek jeszcze tak długo bedzie rządził tym miastem.
Funkcja Burmistrza jak i Radnych jest funkcją wykonawczą wyborców. Jest to, można powiedzieć, funkcja opiekuńczo-pomocnicza dla ogółu i całości mieszkańców miasta i gminy. Jeśli wybrany, wolą mieszkańców, nie spełnia takiej pomocniczej funkcji lub nie daje rady jej spełniać, powinien z takiej funkcji się odwołać lub zostać odwołany. W naszej gminie ewidentnie to widać, że funkcja burmistrza i radnego służy czemuś innemu a nie mieszkańcom naszego społeczeństwa. Tuszowanie spraw, różne odpowiedzi na interpelacje, układy i układziki, kamuflowanie przez opinią publiczną opłat za pomarańczowe.info czy też innego różnego rodzaju łamanie prawa….to podstawa, do odsunięcia takich wybranych z ich stanowisk i powołanie innych. Celem każdego lokalnego polityka jest dbanie o gospodarność miejską, dbanie o mieszkańców jak i również polepszanie warunków. Jednak nic takiego w radnych pana Kuryłły, jak i w postępowaniu pana burmistrza nie widać ale słychać i widać tylko przeciwności do funkcji jaką ten pan sprawuje.
Kuryle pisał Guranowski odpowiedzi a teraz Brzęczkowska. Taki to nadzór.
A Szefliński zawija w te sreberka
w piramidki
Straty i zadłużenie ogromne , ale premie dla zarządu zabezpieczone. Już wiadomo jakie 4 osoby są w zarządzie i kto przytulił kasę?
Zadłużają celowo, ogłoszą upadłość i ktoś już pewnie wyznaczony wykupi pgk za grosze.
Zapraszamy NIK do Kamienia
Dokumenty, faktury, nagrania. Cały portal. Brawo !
A może Pani Anna Kowalska wie. Jakie jest zadłużenie gminy? Czekamy
-To wszystko musi pozostać tajemnicą pomiędzy nami, rozumiesz Stanley? – z uporem maniaka pytała Pomarańcza
-No ja rozumiem…
[W tym momencie wybuchła śmiechem cała sala]
-Nie no Stanley spokojnie, gdzie z motyką na Słońce, no gdzie Ty rozumiesz, weź się nie wygłupiaj. – trochę prześmiewczo tonował Pomarańcza.
– No ale ja rozumiem, naprawdę, ja już wszystko rozumiem, tylko co to za tajemnica? – dociekał Stanley
– a wiesz, podobno mają postawić u nas kosmodrom, wiesz loty w kosmos – z radością i ulgą bajdurzyła Pomarańcza
– w co?
– no to u góry.
-w sufit?
– tak, będzie kosmodron z którego będą leciał rakiety w sufit.
-a, to teraz ja już wszystko rozumiem, nikomu nie powiem, słowo piłkarza!
To jest lekceważenie nas wyborców bo to my wybieramy radnych
Tajemnica spółki 😂😂😂i brak odpowiedzi na pytania !!! To norma u tej pani!!! Wszystko jasne , płaci tyle łysemu, że sobie nie wyobrażacie . Aż strach to ujawnić .
Chcemy zobaczyć faktury PGK z portalem pomarańczowym.
Śmiechu warte, Kuryłło dobrze wie jak wygląda sytuacja finansowa PGK i na jakie kwoty były idą umowy z portalem Pawła U. dlatego jest to tajne i tyle w temacie…
Złożyć zawiadomienie do prokuratury na Kurulle za niedopełnienie obowiazkow służbowych w związku z brakiem nadzoru nad spółką gminna PGK co skutkuje doprowadzeniem do zarządzanej przez Brzeczkowska spółki bankructwa na mieniu gminny, wyprowadzeniem środków finansowych oraz niegospodarnością