Presja ma sens — plac użytkowany przez firmę „Derylak-Bud” częściowo uprzątnięty
Temat zaczął się interpelacją radnego Marka Szymańskiego, złożoną w listopadzie 2024 r., po której została wyznaczona data uprzątnięcia terenu – 6 grudnia 2024 roku. Niestety, jak wszyscy wiemy — tak się nie stało. Po pięciu obszernych artykułach w tej sprawie, upływie trzech miesięcy od wyznaczonej daty, inspekcji Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i poruszeniu tematu na sesji przez przewodniczą Rady Miejskiej Annę Kowalską, przedsiębiorca w końcu podjął jakieś działania.
Niebezpieczny wykop o głębokości 2,5 m wypełniony wodą został zakopany, a sam plac wyrównany. Zastanawia tylko brak chęci zamurowania wyrwy w murze, do tej pory służącej za skrót dla dzieci i młodzieży z okolicznych szkół. Czy duża firma budowlana nie jest w stanie podjąć się roboty na parę pustaków i wiaderko zaprawy, co praktycznie zażegnałoby zagrożenie i potencjalne konsekwencje prawne dla firmy w razie wypadku na użytkowanym terenie?

Pozostaje kwestia podejrzenia spuszczania płuczki cementowej na grunt. Jak już pisaliśmy, sprawa została przekazana do Wydziału Budownictwa, Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Starostwa Powiatowego. Jeśli podejrzenia się potwierdzą, może to oznaczać poważne naruszenia przepisów środowiskowych.
Nie zapominamy też o Rarwinie, którego mieszkańcy skarżą się bezskutecznie od wielu lat na działalność jednego z kamieńskich przedsiębiorców, który ich zdaniem, kruszy beton na terenie wsi a duże, ciężkie pojazdy poruszają się po centrum miejscowości, utrudniając jej codzienne funkcjonowanie. Sprawa, mimo że toczy się przez ponad 4 lata, nie może doczekać się rozwiązania, a desperacja mieszkańców Rarwina doprowadziła ich do złożenia w czerwcu 2024 r. skargi na burmistrza. Komisja Skarg i Wniosków, pod przewodnictwem Jakuba Borzymowskiego, w lipcu ub. r. (tylko burmistrz uczestniczył jako strona), wydała opinię, że skarga jest bezzasadna.
Do obu tematów będziemy wracać.
Można? Trzeba tylko chcieć. Czy były potrzebne 5 artykułów, skarga mieszkańców, interwencja radnego Szymańskiego i radnej Kowalskiej, dowodzenie bezsilności gminy w wykonaniu burmistrza ? Nie można było tego zrobić przed tymi wszystkimi działaniami?
Starczyłoby żeby facet ogrodził teren betonowym płotem i wstawił dużą bramę i miałby problem z dziurą na działce rozwiązany. Ktoś by wlazł na jego teren przez płot to mogłoby to być traktowane jak włamanie. Jeśli się okaże że zanieczyszcza ten teren jakimiś odpadami to ukarać go za to tak żeby się nie pozbierał
Derylaka można ścignąć i załatwić sprawę bo miejscowy a co Radni zrobią z właścicielem Klecia i Beczulki, czy też działania będą tak intensywne i dadzą dobre efekty? Czy skoro wlasciciel jest z zewnątrz to Go nie ruszamy??
Komentatorze z 08.10. Z kim sie na mózgi zamieniłeś że wplatasz wielką politykę krajową związaną z wyborami prezydenckimi w sposób prowadzenia działalności gospodarczej? Serio? Nie wierzę że tak denne myślenie się plącze wśród nas ludzi z Kamienia?
Strasznie to nadal wygląda
Miejscowy przedsiębiorca i nie jest mu po prostu wstyd, że nie przeszkadza mu na własnym podwórku taki syf? Przecież nikt mu tego po złości nie zrobił.
Ten teren koło szkoły nie należy do Derylaka
A korzysta z niego? Bo jeżeli tak to powinien o niego zadbać
Te Derylak widzisz jak fani twojego trzaska chcą Cię załatwić

serdecznie kibicuje
Bardzo jestem ciekaw jak to się skończy bo chyba sie robi gorąco
Derylak bud to bardzo solidna firma. Sąsiaduję z nimi w Rarwinie, pan Janusz zawsze pomocny, nigdy mnie nie zawiódł, czy to tu na miejscu, czy w Swierznie. Dajcie trochę czasu i nie czepiacie się, bo tacy Przedsiębiorcy są na wagę złota w naszej gminie. A jak przeniesie siedzibę firmy, wszyscy na tym stracimy. Potrzebny jest spokojny dialog.
Tak, ale trzeba dbać o bezpieczeństwo ludzi, a nie tylko o kasę. I spytaj się ludzi co mieszkają obok tego placu budowy, jak im się żyje.
zwłaszcza w płacach, najniższa oficjalnie reszta w kopercie
No niech by teraz deszcz spadł. Bedzie basen. A wywozi chyba by w razie kontroli popłuczyn cementowych nie było w gruncie
Za chwilę będzie to samo wiem o tym a teraz wywozi ten syf do Gostynca po byłej zwirowni
Ciekawe czy Motyka się od…….?
co na to radny z Gostyńca ? zaginął