Brutalnie pobił do nieprzytomności i zostawił na ulicy. Teraz grozi mu 20 lat więzienia
Dramatyczne sceny rozegrały się w sobotni wieczór podczas majówki w Międzyzdrojach. Około godziny 22:00 przed budynkiem „Bałtyk” znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Sprawca pobicia zbiegł z miejsca zdarzenia i próbował się ukryć, jednak długo nie cieszył się wolnością.
Policjanci z Kamienia Pomorskiego natychmiast rozpoczęli intensywne działania. Przesłuchano świadków, zabezpieczono monitoring, a wizerunek 22-latka szybko trafił do funkcjonariuszy i mieszkańców. Mundurowi sprawdzali dworzec PKP, wstrzymano nawet odjazd pociągu. Sprawdzano hotele, lokale gastronomiczne i informowano taksówkarzy.
Choć sprawca próbował się ukryć – przebrał się i założył czapkę z daszkiem – policjanci szybko go rozpoznali i zatrzymali, mimo że próbował uciec.
Mężczyzna został już doprowadzony do Prokuratury w Świnoujściu. Usłyszy zarzuty, a o jego losie zdecyduje sąd. Za brutalne pobicie grozi mu nawet 20 lat więzienia.
Dzięki szybkiej reakcji służb i obywatelskiej postawie mieszkańców – sprawca wpadł w ręce policji w ekspresowym tempie.
Źródło i zdjęcie: Komenda Powiatowa Policji w Kamieniu Pomorskim
Coraz więcej takich, zapewne wielbiciel skrajnej prawicy.
Co za czasy. Agresja wszędzie.