Dwa miesiące na wydatki na obronność. Łukasz Dzioch – „sprzedawcy już podnoszą ceny”

W piątek przedstawiciele mediów spotkali się z wojewodą w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim i zapoznali się z tematyką przygotowania samorządów naszego województwa w zakresie obrony cywilnej. Do końca tego roku województwo ma do wydania 204 miliony złotych. To pieniądze z rządowego Funduszu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej. Samorządy mogą dostać dotację na remonty i budowę ochronnych budowli, a także na budowę bazy magazynowej, gdzie będzie gromadzona żywność i woda.

Dzioch o podziale środków na ochronę ludności. W wakacje nie może być wojny

---

Dla Kamień.PLUS wypowiedział się burmistrz Dziwnowa Łukasz Dzioch, który wyrażał uprzednio niezadowolenie z zastosowanego kryterium (ilość stałych mieszkańców) przy dystrybucji środków. Poniżej zamieszczamy jego wypowiedź:

Przydział środków i kryteria
Wojewoda w odpowiedzi na moje pismo wyjaśnił, że kryterium zastosowane w tym roku nie oznacza, iż w kolejnych latach nie może ono ulec zmianie. W naszym województwie środki przydzielono właśnie na zasadzie algorytmu. Mam jednak wątpliwości, bo w rozmowach z innymi włodarzami dowiedziałem się, że w innych regionach przyjęto własne zasady. Część województw nie stosowała algorytmu, lecz przydzielała pieniądze na podstawie wniosków, odpowiadając na konkretne potrzeby. Wojewoda podkreślił, że będzie brał pod uwagę wpływ obecnego rozwiązania na przyszłe rozdysponowanie środków.

Procedury i terminy
Podpisanie umów przez wojewodę ma nastąpić do końca września. Oznacza to, że na realizację niemal całego zakresu zakupów pozostają jedynie październik i listopad. Teoretycznie mogą powstać oszczędności, o które będzie można wnioskować dodatkowo, ale na razie nie znamy ani procedury, ani terminu takiego postępowania.

Obawy i wyzwania
Podzielam obawy samorządowców dotyczące krótkiego czasu na skuteczną i dobrze przeprowadzoną realizację planu. Wrzucenie na rynek dużej ilości pieniędzy w krótkim czasie powoduje wzrost cen i ograniczoną dostępność towarów. Już teraz obserwujemy podwyżki cen agregatów czy brak niektórych produktów. Szczególnie trudne mogą okazać się zakupy większych i bardziej specjalistycznych urządzeń. Trzeba też pamiętać, że krótki czas utrudnia przygotowanie odpowiedniej inwentaryzacji.

Przeznaczenie środków w gminie
Nasza gmina nie otrzymała dużej ilości środków. Pieniądze przeznaczymy na remont części pomieszczeń i zakup regałów, aby zapewnić miejsce do składowania, a także na zakupy związane z obronnością i ochroną ludności, szczególnie na wypadek powodzi. Zabezpieczymy się w materiały przeciwpowodziowe, plandeki do zabezpieczania dachów, niewielki przenośny agregat oraz dwa pojemnościowe banki energii, które umożliwią prowadzenie akcji w razie blackoutu. Większość samorządów, tak jak my, kupuje raczej mniejsze i tańsze rzeczy, bo już teraz widać, że z dostępnością bardziej rozbudowanego sprzętu mogą być poważne problemy.

---

Trwa procedura akceptacji wydatków.

W naszym województwie samorządy złożyły 248 wniosków, 113 wniosków jest zaakceptowanych i umowy są przygotowywane do podpisu. Pozostałe 135 wniosków przekazano do akceptacji do MSWiA i MON, bo dotyczą inwestycji budowlanych.

Jeżeli chodzi o budowę schronów, jak już pisaliśmy wcześniej, to w tym roku samorządy dostają pieniądze na ekspertyzy i dokumentację. Na ochronę ludności i obronę cywilną samorządy mają otrzymywać dotacje także w kolejnych latach. Jak informuje wojewoda zachodniopomorski, w naszym regionie nie ma schronu spełniającego wymogi, jakie stawia ustawa o Ochronie Ludności i Obronie Cywilnej. Ustawa zobowiązuje między innymi samorządy do zapewnienia budowli ochronnych, czyli schronów i miejsc doraźnego schronienia. To mogą być piwnice i podziemne garaże.

Odrębnym zadaniem samorządów jest informacja i walka z dezinformacją. O tym też pisaliśmy wielokrotnie. W powiecie kamieńskim nie wyglądało to dobrze, ale zaczyna się zmieniać. Wiedzę o tym jak zachować się w czasie kryzysu musimy zdobywać teraz gdy mamy dostęp do internetu, gdzie zazwyczaj szukamy informacji i nie wpadliśmy w panikę, która zaburza logiczne myślenie. 

Są gminy, gdzie zagrożenie musi poczekać