Dwa zastępy straży pożarnej ratowały… jerzyka, który utknął pod dachem budynku! — zobacz film
Dzisiaj ok. godziny 20:20 służby ratunkowe zostały powiadomione o jerzyku, który utknął w rynnie pod dachem budynku na ul. Dziwnowskiej w Kamieniu Pomorskim. Do ptaka w opresji zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej. Zobacz film!
Jerzyka udało się wydobyć z opresji. Ptaszek, choć potrzebował pierwszej pomocy w postaci wody podanej przez jednego z mieszkańców, przeżył. Zwierze było mocno wstrząśnięte zaistniałą sytuacją, ale jest teraz w dobrych rękach druhów z KPSP.
Ja wszystko rozumiem… Ale myślę że nie w ten sposób powinny być wydawane publiczne pieniądze
Czy Straż pożarna to do takich zadań jest przeznaczona? Miasto przecież korzysta z podnośników np. do naprawy latarni, niech wysyła ich do pomocy ptakom. Ta drabina mogła być potrzebna ludziom w czasie pożaru i na takie przypadki i sytuacje powinna czekać w remizie. Zresztą w przyrodzie istnieje selekcja naturalna, ptak nie obdarzony instynktem przetrwania i tak nie przeżyje , nawet jak będą za nim jeździć non stop strażacy. Lubię ptaki, ale nie lubię przerostu formy nad treścią.
Tylko dwa zastępy? O kurde, ryzykownie, ukarać dyspozytora za wysłanie zbyt małych sił, nie można tak szastać życiem jeżyka
Łebek/łepek został w rynnie?
Po prostu jaja, prywatny dom, 5.50 na godzinę
Jerzyk 🦤 czy jeżyk🦔? Żarcik 😊