KTBS, lokata i niebywały zbieg okoliczności. Nagranie z sesji
Ze sprawozdania z działalności spółki Kamieńskiego Towarzystwa Budowlanego wynika, że owa spółka 16 grudnia 2024 założyła lokatę półroczną na prawie milion złotych. Zaś 17 grudnia 2024 roku, prezes Joanna Kronenberg na sesji Rady Miejskiej prosiła o niezbędne dokapitalizowanie spółki przez Gminę, bez którego nie dałoby rady dopiąć inwestycji. Na prawie identyczną kwotę, jak założona dzień wcześniej lokata.
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kamieniu Pomorskim — po długiej zwłoce — przed Radę trafiły w końcu sprawozdania z działalności spółek gminnych, w przeciwieństwie do samych prezesów, którzy nie stawili się na sali obrad.
Za to rok temu, 17 grudnia, na sesję przyszła prezes Kamieńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego — Joanna Kronenberg. Przyszła w konkretnym celu — prosić radnych o 841 tys. zł dokapitalizowania poprzez objęcie 8410 udziałów po 100,00 zł każdy. Środki te miały być niezbędne do sfinalizowania inwestycji — budowy budynku mieszkalnego.

Rada, po dość burzliwej wymianie zdań (LINK DO TRANSMISJI – od 33 minuty) wyraziła wtedy zgodę na dokapitalizowanie. Głosy rozłożyły się następująco:

Dziwnie się składa
Analizując sprawozdanie z działalności spółki za 2024 rok, napotykamy się na interesującą informację, że spółka ulokowała 16 grudnia środki o wartości 860 000,00 zł na lokacie półrocznej. Dosłownie dzień przed sesją, na której prezes Joanna Kronenberg prosiła o tak konieczne dokapitalizowanie na kwotę 841 000,00 zł, by zakończyć inwestycję.
Spółka posiadała 860 000,00 zł na lokatę, ale koniecznie potrzebowała dokapitalizowania na kwotę 841 000,00 zł?

Dodatkowo, w sprawozdaniu spółka wskazuje na bardzo wysoką nadpłynność finansową. Wszystkie trzy wskaźniki płynności znacząco przewyższają wartości uznawane za bezpieczne.

Wszystko to układa się w dość dziwny zbieg okoliczności, który zauważył m.in. radny Sebastian Mamzer na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kamieniu Pomorskim. Odpowiedź, jaką uzyskał od burmistrza, nie rozwiewa jednak głównego pytania: dlaczego KTBS potrzebował 841 000,00 zł, skoro dzień przed sesją umieścił 860 000,00 zł na lokacie?
Najlepiej mogłaby na to pytanie odpowiedzieć prezes Joanna Kronenberg, niestety na tę sesję nie zawitała.
Nagranie z krótkiej wymiany zdań zamieszczamy poniżej:


Kiedy będzie artykuł o wydatkach na muzeum?
Chyba czas zeby zajac sie na poważnie tymi sytuacjami finansowymi trzeba to zgłosić do NIK zeby ktos to prześwietlił
i to się nazywa dbanie o spółkę bo to chyba jedna spółka na plusie w gminie
Referendum!!!
pani prezes ciągle mało
Sporo piszecie o różnych nieprawidłowościach w Kamieniu Pomorskim ale dlaczego nic z tym nie robicie? Miało być referendum, a nie ma, dlaczego?
Miały być prokuratorskie zarzuty, a nie ma dlaczego?
Szkoda ale piszcie dalej bo chociaż wiemy my jako mieszkańcy o różnorodnych niby działaniach naszej lokalnej władzy działających niby na korzyść mieszkańców
Bo chodzi o to, żeby pianę bić, obrzydzić lokalnej społeczności wszystko co z ratuszem związane i urabiać elektorat. Nic więcej. Tyle rzekomych nieprawidłowości i jakoś nic nikomu się nie dzieje, to sobie sam odpowiedz jakiego rodzaju to są działania.
Mnie to inna rzecz ciekawi bo czytałem, że ma być budowany kolejny budynek typu tbs w Kamieniu i komu tym razem radny Sadowski (ten który obiecywał diety przeznaczać na place zabaw) będzie załatwiał w nim mieszkanie ??. Może kolejnej konkubinie bo ta mu różki przyprawia ponoć
Gdzie prokurator jest !?
Jak zwykle kamien.plus nie odrobił lekcji, trochę tracicie impet. O dofinansowanie tej inwestycji zwróciła się jeszcze poprzednia prezes spólki Borczyk a wiem bo takwota widnieje od dawna w wieloletniej prognozie finansowej gminy :). Ja to wiem bo pracuję w gminie a Wy przed publikacją powinniście to sprawdzić.
Dzięki Leszek za sprostowanie
Nie tylko to powinnini sprawdzać ale inne rzeczy też….kilka tygodni temu też napisałem komentarz ale się nie ukazał ….nie chciał czy nie mógł….wieć patrzę nea tę gazetkę przez palce ….a Wy jak chcecie …
Cóż za rzecz niebywała!
Ciekawy temat przycupnę i poczekam na rozwój sytuacji