Parkingowy „cyrk” na Słowackiego. Czy Policja zainterweniuje? List od Czytelnika
Mieszkańcy Wspólnoty Mieszkaniowej Przy Molo w Kamieniu Pomorskim alarmują o poważnym problemie związanym z nielegalnym parkowaniem na ulicy Słowackiego. Mimo że jest to ulica jednokierunkowa i strefa zamieszkania, gdzie obowiązują szczególne przepisy dotyczące parkowania, kierowcy notorycznie pozostawiają pojazdy wzdłuż chodnika oraz na jezdni, utrudniając przejazd innym uczestnikom ruchu i służbom komunalnym.
Poniżej fragment wiadomości przesłanej do Redakcji:
Piszę w imieniu mieszkańców Wspólnoty Mieszkaniowej Przy Molo w Kamieniu Pomorskim ulica Słowackiego.
Ulica Słowackiego jest ulicą jednokierunkową i jednocześnie strefą zamieszkania gdzie prawie nie ma wyznaczonych miejsc do parkowania.
Mieszkańcy bloku wojskowego nr 4 przy tej ulicy notorycznie parkują samochody wzdłuż chodnika, na jezdni. Nie można wówczas wyjechać z parkingu, nie można przejechać, duże pojazdy wywożące śmieci mają strasznie utrudniony przejazd.

Jako mieszkańcy uzgodniliśmy, że od czasu do czasu zgłaszamy to jako zagrożenie na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, ale reakcji ze strony policji nie ma żadnej. Na mapie jest odnotowane, że zagrożenie potwierdzone i wyeliminowane, ale policja nawet się nie pofatyguje, żeby przejechać i nałożyć mandaty na kierowców, którzy notorycznie łamią przepisy ruchu drogowego. Kilka dni temu przejechał naszą ulicą radiowóz VW Caddy z policjantem i policjantką. Byli strasznie rozbawieni, że nawet nie zauważyli 3 pojazdów, które parkowały wzdłuż bloku nr 4. Żadnej reakcji na wykroczenie.
Skoro na mapie zagrożeń jest zaznaczone, że zagrożenie wyeliminowane to policja musiała wylegitymować kierowców i ich pouczyć lub nawet nałożyć mandaty.
Zapytanie o ilość dotychczasowych interwencji i o planowane działania w tej sprawie Redakcja skieruje do Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim.
W całym Kamieniu parkują jak popadnie na drodze mimo że 30 metrów dalej jest parking to dupy nie chce im się ruszyć
Czytelnikowi przeszkadzają nawet rozbawieni ludzie to czego można się spodziewać 😂
Tania sensacja . Szukanie problemu na siłę . Jako mieszkaniec nie narzekam bo wiem , że w całym mieście jest problem z parkingami a przeszkadza to zazwyczaj tym których problem nie dotyczy bo samochodu nie posiadają. Więcej luzu i uśmiechu.
Ale pan z białego samochodu robi remont państwu ze Wspólnoty przy molo. Ten drugi należy do mieszkańca owego bloku. Zdjęcia akurat nie na temat🤣
Wszędzie na świecie są problemy z miejscami parkingowymi. A tu widać starsi ludzie nie mając co robić szukają sobie zajęcia. Trudno, cóż poradzić. Jakoś mieszkańcy ulicy Bałtyckiej nie piszą listów i pism, że auta stoją również pod ich blokiem🤪
Ruszyć dupę i przy Elewatorze parkować jest tam duży parking i zawsze są tam miejsca
Masz rację – przykład powinien dać Stanlej
Tadeusz Anioł pewnie się odpalił?
Dokładnie dwie starsze panie ….. w tym pani G. Skonfliktowały całe osiedle. Pani G. Wypuszcza psy luzem które biegają bez żadnej kontroli, załatwiają się w różnych miejscach a właścicielka w tym momencie się odwraca i udaje że nie widzi. Policja nie interweniuje bo zna problem i po ludzku podchodzi do obywateli. Skoro Straż Pożarna i śmieciarka potrafi przejechać to chyba takie osoby co nie potrafią manewrować na parkingu nie powinny wyjeżdżać do miasta.
Starsza pani G. Jedna z najbardziej konfliktowych osób na tym osiedlu. Szuka taniej sensacji nie zauważając że to pojazdy mieszkańców z jej bloku. Zaślepiona złością pomawia inną wspólnotę. Pani G. Powinna pilnować własnego nosa i sprzątać odchody po własnych pieskach które latają luzem.
Jestem mieszkańcem tego bloku i muszę stwierdzić, że nikt z naszych mieszkańców nie robi sobie z tej ulicy miejsca parkingowego. Oczywiście zatrzymujemy się przy tym bloku tylko na chwilę aby załadować lub wypakować zakupy czy inne rzeczy. Nie ma na tej ulicy zakazu zatrzymywania się. Jedyny problem to mieszkańcy wspólnoty Przy Molo!!! O co chodzi? O to, że kiedy zatrzymujemy się na chwilę żeby wypakować różne rzeczy z samochodu, ci ,,wspaniali,, mieszkańcy WM Przy Molo odrazu wydzierają gęby bo oni chcą w tej chwili wyjechać lub wjechać na swoje miejsca. Nie mogą poczekać jednych chwili abyśmy mogli wypakować te rzeczy, oni, już teraz, natychmiast muszą wjechać lub wyjechac. Nie ma w tych ludziach empatii i zrozumienia. Wstępuje w nich jakać zazdrość, nienawiść. Sam nie wiem jak to nazwać. Wystarczy tylko trochę życzliwosci… No niestety. Ps. Te samochody na zdjęciu to nie są samochody naszych mieszkańców!!! Fotografowali ocbe samochody i pokazali fałszywy obraz, panie redaktorze! Poza tym, jedna z mieszkanek WS Przy Molo, notorycznie stawia swój samochód przy naszym bloku na całe noce i czasami na większość dnia. I co ? Ta osoba im nie przeszkadza? Ona może? Ona jest z lepszej gliny? Tylko my im przeszkadzamy! Także, panie redaktorku, zanim coś napiszesz, zorientuj się w temacie bo stanąłes po jednej stronie i przyczyniłeś się do poglębienia konfliktu. Tylko nie konfliktu z naszej strony, tylko ze strony wspólnoty Przy Molo.
Ależ oczywiście, że parkujecie na jezdni i idziecie do swoich mieszkań. Wiadomo było, że zaraz zaczniecie krzyczeć bo ktoś śmiał napisać o Was drodzy mieszkańcy 😉
Oczywiście że się zatrzymujemy, tak jak napisałem, na chwilę. Nie parkujemy całymi godzinami. Mamy swoje miejsca z drugiej strony bloku i tam parkujemy. Niestety tego nie widzicie bo nienawiść przesłania wam oczy! Wystarczy trochę kultury i zrozumienia. No cóż, niektórym tego brakuje.
Takie wiejskie tematy dla ludzi którzy nigdy nie byli na zachodzie Europy bądź na południu. Koreczki, parkowanie to normalne. Ludzie po co bicie piany i jakaś mapa, wystarczy telefon przedstawić się i zgłaszać ale nie lepiej tylko mulić przed laptopem
O Pan Światowy. Na zachodzie jak nas****e na ulicy to my też musimy, przepraszam nie wiedziałem
Zapytajcie czyja to droga.
Ja obstawiam, że gminna, a włodarz tej gminy ma „specjalne” zarezerwowane miejsce pod oknami ratusza. Nikt z urzędu na tym miejscu parkingowym nie zostawia auta w godzinach pracy.
Myślicie, że problemem parkingowym okolicznych mieszkańców ów „wybraniec” ze „specjalnym” miejscem parkingowym dba?
Czy ktoś słyszał aby ten problem doczekał się jakieś analizy czy opracowania?
Nareszcie ktoś zareagował. Dziękujemy. Panie Redaktorze naprawdę na Słowackiego jest cyrk. Mieszkańcy bloku wojskowego mają w dupie to że z parkingu nie można wyjechać czy że wozy PGK-u nie mogą przejechać czy nawet wjechać w Słowackiego. Parkują sobie przy chodniku i idą do domu. Jakby mogli to wjechaliby samochodami do klatki. Za blokiem mają parking, nad wodą też jest duży parking. To samo dzieje się na Strzeleckej od ratusza aż za dawny ZURT. Droga jednokierunkowa, znaki zakaz zatrzymywania ustawione a policja jeździ i jakby nie widziała tych samochodów co stoją na zakazie. A jak już to niech gmina zrobi tam miejsca parkingowe i zdemontuje znaki zakazu zatrzymywania.
Zapytajcie przy okazji o Staromiejską. Tam dokładnie to samo.