Od stycznia wyższe opłaty za odpady w Golczewie. Radni zagłosowali
Stawka za odpady w Golczewie w górę. Przy 2 głosach przeciwnych – radnego Jarosława Auguścika i Damiana Kiełbasy, 1 wstrzymującym — Iwony Kwiatkowskiej oraz 8 za, uchwała została przyjęta.
„Za” głosowali: Wanda Balbus, Łukasz Kaczyński, Agnieszka Pawełczyk, Tomasz Podlewski, Marta Saładajczyk, Agata Szewernoga, Krzysztof Wawrzyński, Łukasz Wawrzyński
Czterech radnych było nieobecnych: Mirosław Kołodziej, Zdzisław Piwoński, Marcin Siembieda, Robert Stefański.

Jak poinformował burmistrz Zieliński analiza kosztów systemu gospodarki odpadami wskazuje, że system ten wykazuje deficyt i bez podniesienia opłat będzie się po prostu powiększał. Na chwilę obecną gmina ma zabezpieczone z dochodów ponad 200 tys. zł. i musi zabezpieczyć kolejne 200 tys. zł i bez zmiany opłaty powtórzy się to w przyszłym roku. Czyli gmina w ciągu 22 lat z hakiem dołoży do systemu milion złotych. Burmistrz tłumaczył, że proponuje zmianę stawki podstawowej z 36 zł do 39,50 zł. Obniżka o 3 zł przy kompostowniku a pozostałe o ok. 10 % w górę. Zieliński zapewniał, że zdaje sobie sprawę, że podwyżki to nic przyjemnego, ale w przypadku systemu gospodarki odpadami absolutnie uważa je za konieczne.
Stawka 39,50 zł, jego zdaniem, nie odbiega od stawek w okolicznych gminach, ale nawet ta stawka nie pozwoli zbilansować systemu i będzie deficyt. Gmina prowadzi działania, by ten system funkcjonował możliwie jak najlepiej. Są kontrole i weryfikacje ilości osób zamieszkujących, analiza ilości odpadów. Utrzymując stawki na dłuższą metę, trzeba będzie zrezygnować z innych zadań. Stawka ma wejść od 1 stycznia 2026 r. Burmistrz liczy na to że w przyszłym roku deficyt będzie mniejszy.

