Ogromne ognisko ASF wykryte w Samlinie. Ponad 7 tysięcy świń do wybicia
W Samlinie, w gminie Golczewo, potwierdzono największe w 2025 roku ognisko afrykańskiego pomoru świń (ASF) w Polsce. Choroba zaatakowała duże gospodarstwo, w którym utrzymywano aż 7 455 świń. To również pierwsze ognisko ASF w województwie zachodniopomorskim w tym roku.
Jak podaje Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Świebodzinie do 14 lipca padło 9 świń, a u 7 446 potwierdzono zakażenie. Całe stado podlega likwidacji, proces ma zakończyć się do czwartku, 17 lipca. Wokół ogniska wyznaczono strefy zapowietrzoną i zagrożoną. Na ich terenie obowiązuje szereg zakazów, m.in. zakaz przemieszczania świń, rozrzucania obornika, organizacji targów oraz polowań zbiorowych.

To piąte ognisko ASF u świń w Polsce w 2025 roku i zdecydowanie największe pod względem liczby zwierząt. Wcześniejsze ogniska dotyczyły mniejszych stad – m.in. 1 949 świń w Chaławach (Wielkopolska), 1 311 świń w Sychowie (Pomorze) czy tylko 9 świń w Stoczku na Lubelszczyźnie.
Szykuje się rzeż dzików, to trzeba mieć pretekst
Asf w Polsce jest nie od wczoraj. Gdyby miała być rzeź dzików to by już dawno je wytłukli aby wirus się nie rozprzestrzeniał. Tu chodzi aby hodowle wygasić.
Biedne 🐽🐽🐽
Komentarz usunięto ze względu na złamanie regulaminu.
Ciekawe, ze w Niemczech nie ma żadnych ognisk ASF. Mercosur robi sobie grunt pod interesy.
ASF zabija w ciągu kilki dni, więc co to za brednie że przebadano ponad 7000 świń.
Dane pochodzą z komunikatu Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Świebodzinie.
Pozdrawiamy,
Redakcja Kamień.PLUS
Oczywiście że brednie. Właściciel fermy musiał komuś popaść i ktoś się zemścił w taki sposób. Około 4 milionów złotych straty dla właściciela fermy. To cios poniżej pasa