Samochód zmiażdżony przez drzewo w Jarszewie
Pogoda daje się we znaki. Pod Kościołem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Jarszewie podmuch wiatru obalił jedno z drzew, które niefortunnie spadło na zaparkowany obok samochód osobowy marki Toyota. Na miejscu pracuje straż pożarna.


Źródło zdjęć poniżej: Ochotnicza Straż Pożarna Jarszewo



Gdyby ktos cos robił przy drzewie jakieś roboty ziemne to drzewo zostałoby wyrwane z korzeniami a tu złamane wiec nie sądzę
Dobrze, że nikogo nie było w środku ale wypadek pod kościołem to jak zrządzenie losu i przestroga od Boga
W tym miejscu radny Moskiewicz prowadził pracę ziemne może warto by zbadala to prokuratura czy to nie z jego winy to drzewo się przewróciło ?!?!?!
Kurczę nawet dobrze nie zawiało
Czyja ta czerwona Toyotka?
Niestety drzewa są już wiekowe, przyciąć ich wolno 🤷♀️. A prawda jest taka, że stanowią zagrożenie.
I niechodzi tu aby wyciąć wszystko – bo zaraz ,,obrońcy,, przyrody się uruchamią ale aby je poprzycinać albo posadzić nowe w zamian za stare i spruchniałe drzewa, które mogą stworzyć więcej złego, niż powyższa sytuacja. Bardzo współczuję osobie, która tego doświadczyła ale szczęście, że nikogo nie było w środku …..