„Skarga na Kurkę starsza niż sztylet” — mówi radny
Saga skargi wobec dyrektora Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej Grzegorza Kurki trwa — jutro mija pół roku od jej wpłynięcia do Rady Miejskiej w Kamieniu Pomorskim. Po blokowaniu ekspertów, zarzutach o cenzurę i interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich, skarga od miesięcy krąży po sesjach i komisjach. Teraz radni spróbują rozstrzygnąć ją po raz trzeci.
Historia
Odkrycie sztyletu na plaży w Łukęcinie trafiło do mediów w Polsce i świecie. Muzeum twierdziło, że ma 3000 lat i jest sensacją, jednak eksperci zaczęli kwestionować znalezisko. Głos zabrał m.in. dr Dawid Sych ze Szkoły Archeologii i Nauk o Starożytności Uniwersytetu w Leicester (Wielka Brytania) – ekspert od metalurgii epoki brązu i wczesnej epoki żelaza. Jego komentarze pod postami muzeum zostały jednak usunięte, a on sam zablokowany. Podobny los spotkał prof. Justynę Baron z Zakładu Archeologii Epoki Brązu i Wczesnej Epoki Żelaza Uniwersytetu Wrocławskiego, a także wielu Mieszkańców Kamienia Pomorskiego.
„[…] Takie działanie stanowi bowiem zarówno naruszenie art. 54, jak i art. 61 Konstytucji RP, a ponadto działa jako pewien rodzaj cenzury, ograniczający wybranym obywatelom jawność działalności organu, który też może zniechęcać ich do tego rodzaju aktywności w przyszłości. […]” – odpowiedział żonie dr. Dawida Sycha Rzecznik Praw Obywatelskich, który podjął temat ograniczania wolności słowa przez dyrektora MHZK, po złożonej przez nią skardze.
W sierpniu br. zapytaliśmy RPO o rozwój wydarzeń w sprawie skargi. Rzecznik odpowiedział, że:
W odpowiedzi Dyrektor odniósł się do wszystkich czterech kwestii wskazanych w piśmie RPO z dnia 7 maja br. Dyrektor wyczerpująco opisał okoliczności, które nastąpiły po odkryciu sztyletu na plaży nad Morzem Bałtyckim wyjaśniając, że „działania moderacyjne podjęte na nieoficjalnym profilu Facebook Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej były podyktowane wyłącznie koniecznością przeciwdziałania fali hejtu oraz zapewnienia podstawowego porządku w przestrzeni publicznej. Ich celem nie było ograniczanie swobody wypowiedzi, lecz ochrona dobrego imienia instytucji i osób z nią związanych”.
Dlaczego Grzegorz Kurka poinformował RPO, że jest to nieoficjalne konto, skoro w sprawozdaniu z działalności za 2024 rok wyraźnie pisał, że MHZK jest aktywne właśnie na tym koncie i nigdy nie podważył jego legalności? Kto dokładnie dokonał moderacji?
W maju tego roku Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej w Kamieniu Pomorskim uznała skargę na działalność dyrektora Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej Grzegorza Kurkę za zasadną. Wtedy to skargę za zasadną uznało 6 radnych. Agnieszka Dranikowska, Karolina Gościniak i Krzysztof Paliwoda radni z Klubu „Nasza Gmina Nasz Powiat”, Sebastian Mamzer, Marek Szymański i Monika Kosińska z Klubu „Ziemia Kamieńska”. Radny Łukasz Leśniak wstrzymał się od głosu, a radny Jakub Borzymowski uznał, że skarga jest niezasadna. Zaopiniowana skarga trafiła następnie do rady.
W maju br. rada nie mogła wypracować opinii. Głosowało 13 radnych. Krzysztof Paliwoda, który zaopiniował skargę jako zasadną, nie posłuchał swojej opinii i wstrzymał się od głosu. Skargę na działalność dyrektora MHZK za zasadną uznało wtedy 6 radnych: Agnieszka Dranikowska i Karolina Gościniak z Klubu „Nasza Gmina Nasz Powiat”, Sebastian Mamzer, Marek Szymański, Łukasz Leśniak, Jadwiga Cuber z Klubu „Ziemia Kamieńska”.
Radni Jakub Borzymowski, Anna Kowalska, Michał Moskiewicz, Monika Kochanowicz, Michał Sadowski, Bogusław Różewicz z Klubu „Nasza Gmina Nasz Powiat” uznali, że skarga jest niezasadna.
Jako że skarga nie miała rozstrzygnięcia, została poddana ponownemu głosowaniu na obradach w czerwcu bieżącego roku. Radne Agnieszka Dranikowska i Karolina Gościniak, które opiniowały skargę jako zasadną na komisji i głosowały poprzednio za, rozmyśliły się i uznały razem z radnym Paliwodą, że… nie mają zdania w sprawie. Skarga znów nie została rozstrzygnięta.
Teraźniejszość
Z tak bogatą historią skarga dożyła do dziś — poobijana trafi pod obrady Rady Miejskiej w Kamieniu Pomorskim 30 września bieżącego roku. Mamy nadzieję, że tym razem uda się ją rozstrzygnąć. W końcu „do trzech razy sztuka”. Całą sytuację podsumował jeden z radnych — „Skarga na Kurkę starsza niż sztylet. Może znajdzie się dla niej gablota w Muzeum” — powiedział prześmiewczo.
Ah, wy w tej radzie nic nie rozumiecie…
To jest skarga unikatowa w skali kraju, jedyna, niepowtarzalna, niesamowita i unikalna! Ta skarga rozsławia miasto Kamień Pomorski nie tylko w stali krajowej, ale i światowej! Co gdyby nasz wspaniały Grzegorz nie podjął takich decyzji? Nie byłoby nic, nic a nic, totalna cisza, a tak jest akcja! Co gdyby radne nie zmieniły zdania pod wpływem wpływu wypływu i przypływu? By się po prostu skończyło, a tak, proszę bardzo! Drżyjcie misie w Bieszczadach szykujące się do zimowego snu, kolejny news z Kamienia Pomorskiego będzie wybrzmiewać na całym pasie Karpat!