Transmisje obrad Rady Powiatu z poważnymi problemami dźwiękowymi. Co z transparentnością?
Od dłuższego czasu transmisje na żywo z posiedzeń rady cierpią na poważne problemy z dźwiękiem, które praktycznie uniemożliwiają odbiór treści. Czy to celowe? Zobaczcie nagranie z dzisiejszego posiedzenia.
W najnowszej transmisji (materiał wideo poniżej) dźwięk jest niewyraźny, urywany, lub całkowicie niesłyszalny. Oznacza to brak możliwości zapoznania się z przebiegiem dyskusji, głosowaniami czy stanowiskami radnych.
To szczególnie istotne w kontekście jawności życia publicznego. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, o czym debatują ich przedstawiciele i jakie decyzje zapadają podczas sesji. Trudno jednak mówić o przejrzystości, jeśli transmisja nie spełnia podstawowych standardów technicznych.
Oczekujemy, że Starostwo Powiatowe podejmie pilne działania naprawcze i zapewni dostęp do sprawnie działających relacji z obrad.
A hejter powiatu Ukraiński próbuje ugrać na pomidorach
Józio odniósł się do Raportu o stanie powiatu jedynie w kwestii sytuacji demograficznej powiatu. Jureczek radny z PIS I członek Zarządu Powiatu stwierdził że dwa razy więcej osób idzie na emeryturę niż wchodzi w wiek produkcyjny i trzeba będzie się w obecnej kadencji zmierzyć z tym problemem.
Jadwinia nic nie mówiła, ogarniała głosowanie przy pomocy Emilii a Krzysio siedział sztywno -paraliż emocjonalny. Pozdrawiam cieplutko naszych kochanych emerytów
Powiat jest nikomu niepotrzebny powinna byc reforma i kompetencje do gmin
Powiatów jest około 460 a gmin 2400 zlikwidować gminy i dać ich kompetencje powiatom wtedy byłyby realne oszczędności dla kraju
Ciągle coś. Nie rozumiem starosta zarabia tak ogromne pieniadze a nie realizuje podstawowej rzeczy jaką jest dostęp do informacji poprzez nagrania audiowizualne sesji
Takie rzeczy sprawdza się przed sesją jeśli nie działa to transmisja innym sprzętem i po temacie.
Trzeszczy jak za starych dobrych czasów 😁
co za magik przy tym czarował
Referendum !
Tyle kasy na administrację i od miesięcy nie można nic zrobić?
Może jakieś przepisy wymuszają konieczność nagrywania posiedzeń ale czy zmuszają do tego by system działał bez zarzutu…? Wygląda na to, że wszystko zostanie naprawione tylko wtedy kiedy nie będzie sensu dalej tego ciągnąć… Czyli upierdliwość redaktora z kamerą na każdym posiedzeniu wiele by zmieniła. Ale jak to w życiu bywa, później wszystkie posiedzenia w powiecie i gminach byłyby w jednym terminie…
Zapewne nie chce władza aby mieszkańcy powiatu byli zorientowani …