Tylko połowa gminy skanalizowana. Wodno-kanalizacyjny problem Golczewa
Nieszczelne szamba, zanieczyszczone rzeki i uporczywy odór nad jeziorem – gmina Golczewo wciąż zmaga się z poważnymi problemami wodno-kanalizacyjnymi. Nowo przyjęty Program Ochrony Środowiska wskazuje źródła zagrożeń i kierunki działań, ale mieszkańcy wciąż czekają na konkretne reakcje władz.
W maju tego roku Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologicznej w Kamieniu Pomorskim wydała komunikat: W 7 miejscowościach gminy Golczewo stwierdzono obecność enterokoków kałowych w wodzie, które świadczą o zanieczyszczeniu fekaliami. Ich obecność jest niedopuszczalna, ponieważ mogą wywoływać choroby u ludzi.
Od stycznia tego roku zaś opisujemy problem odoru, który wyczuwalny jest przy wjeździe do miasta (ul. Kamieńska). To właśnie tam w kierunku jeziora spływa strużka ze śmierdzącą cieczą. Problem nie został do tej pory poruszony przez radnych na sesjach Rady Miejskiej w Golczewie. Skończyło się na lakonicznej informacji od burmistrza Macieja Zielińskiego, którą otrzymaliśmy w lutym tego roku:
„Niezwłocznie po otrzymaniu pierwszych zgłoszeń podjęto czynności mające na celu ustalenie jego źródła i wyjaśnienie sprawy. W związku z powyższym przeprowadzono kontrolę rowu na całej długości. Przeprowadzono również kontrolę pobliskiej przepompowni ścieków, której działanie nie wykazało żadnych awarii. Podjęto także działania mające na celu skontrolowanie zbiorników bezodpływowych w bezpośredniej okolicy. O zaistniałej sytuacji zostały powiadomione PGW Wody Polskie, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Szczecinie oraz Starostwo Powiatowe w Kamieniu Pomorskim. Pozostajemy w stałym kontakcie z tymi instytucjami i na bieżąco monitorujemy rozwój sprawy.”
Dwa powyższe problemy są wierzchołkiem góry lodowej, jaką jest wodno-kanalizacyjny problem gminy Golczewo. Wynika to jasno z nowego Programu Ochrony Środowiska, jednogłośnie przyjętego na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej.
Diagnoza
Jeśli chodzi o dostarczanie wody, gmina może pochwalić się wysokim wskaźnikiem zwodociągowania, który w 2023 roku wyniósł 98,0%, przy długości sieci wodociągowej sięgającej 72,6 km. Woda pochodzi z sześciu komunalnych ujęć, obsługiwanych przez Stacje Uzdatniania Wody (SUW), co zapewnia ciągłość dostaw wody o właściwych parametrach jakościowych. Co ciekawe, obserwujemy tendencję spadkową w zużyciu wody na jednego mieszkańca, co może świadczyć o wzrastającej świadomości ekologicznej
Niestety, infrastruktura kanalizacyjna jest dużo mniej rozwinięta. W 2023 roku długość sieci kanalizacyjnej wynosiła zaledwie 24,8 km, a wskaźnik skanalizowania osiągnął 52,9%. Oznacza to, że znaczna część gospodarstw domowych wciąż korzysta z innych rozwiązań. Na terenie gminy funkcjonuje jedna biologiczna komunalna oczyszczalnia ścieków w Golczewie oraz mniejsza w Wysokiej Kamieńskiej, a także zakładowa oczyszczalnia firmy IKO Kompania Drobiarska.
Co niepokojące, w 2017 roku z kanalizacji korzystało 53,3% mieszkańców, zaś w 2023 roku jedynie 52,9%. Jest to spadek o 0,4%.

Nieszczelne szamba i jakość wód powierzchniowych
Problemem jest duża liczba zbiorników bezodpływowych, tzw. szamb, z których w 2023 roku korzystało 616 gospodarstw domowych. Nieszczelne szamba stanowią poważne źródło zanieczyszczenia, prowadząc do niezadowalającego stanu ekologicznego i chemicznego aż ośmiu jednolitych części wód powierzchniowych rzecznych i jednej jeziornej na terenie gminy. Główną przyczyną są właśnie czynniki antropogeniczne, w tym niewłaściwa działalność gospodarczo-bytowa
Co dalej?
Program wyszczególnił kilka konkretnych działań wobec ww. problemów:
- Ograniczenie możliwości lokalizacji w pobliżu zabudowy mieszkaniowej nowych oraz rozbudowy istniejących obiektów uciążliwych, w tym mogących potencjalnie negatywnie oddziaływać na środowisko, takich jak m.in. fermy wielkopowierzchniowe lub zakłady przetwarzania odpadów przemysłowych.
- Zakaz lokalizacji nowych oraz rozbudowy istniejących obiektów uciążliwych, tj. powodujących przekroczenia ustalonych przepisami odrębnymi standardów jakości środowiska.
- Wyposażanie terenów zabudowy mieszkaniowej co najmniej w sieci elektroenergetyczne i wodociągowe, a strefy koncentracji zabudowy mieszkaniowej także w sieci kanalizacji sanitarnej.
Nad jeziorem wciąż śmierdzi, konkretnej reakcji wciąż brak
Na koniec powrócimy do problemu odoru odczuwalnego w okolicach ul. Kamieńskiej. Jak wiemy, problem nadal jest „wyczuwalny”. Mieszkańcy w rozmowach z redakcją wyrażali nadzieję, że zostanie on poruszony podczas dzisiejszych obrad Rady Miejskiej — w końcu uchwalany był program środowiskowy. Niestety, tak się nie stało — żaden z radnych nie poruszył śmierdzącego tematu. Program mówi jednak o ograniczeniu możliwości powstawania nowych i rozbudowy tzw. obiektów uciążliwych, takich jak fermy wielkopowierzchniowe.
Jakim cudem w Golczewie jest kąpielisko jak tam ścieki do jeziora wpuszczają. Syf niemiłosierny pływa w Golczewskim jeziorze. Zalew Kamieński to przy tym wygląda jak bardzo czysta woda.
Ale na fałszywą promocję na lokalnym portalu hojną rączką głąby wydają grubą kasę, Zieliński pokaż, że nie jesteś tchórzem i nie płać !!
Gminy omijają problem bo tym co kładą pod ziemią nie można się pochwalić. Tego nie widać. A wyborca ocenia to co widać
Przez 5 lat wybudowano 100 mb sieci. No gratulacje!! 🙂 Kasa z UE na kanalizację była i był czas budować. Przez 5 lat 100 m to całe 20 m rocznie. Chyba ręcznie kopali raz w tygodniu. „Szczelne szamba” i zaskoczenie że coś śmierdzi? Zaraz wejdą kary za brak kanalizacji i kto je zapłaci? I dlaczego mieszkańcy?