Zajrzeliśmy na Dzień Seniora do Benic i… Nie chcieliśmy wyjeżdżać! Zdjęcia
Na zaproszenie lokalnej społeczności wpadliśmy na Dzień Seniora do Benic — wsi położonej na granicy gmin Kamień Pomorski i Golczewo. Szczerze przyznamy, że nie spodziewaliśmy się, że tak ciężko będzie wyjechać!
Po przyjeździe witają nas rozświetlone okna świetlicy, przypominające obrazki z reklam, którymi zasypują nas na święta Bożego Narodzenia — bijące z zewnątrz ciepło i roześmiane twarze w udekorowanych wnętrzach zdają się mówić „choć do nas, będzie Ci tu dobrze”. Jakby tego mało, wydzielający ze środka aromat domowych potraw jest tak zniewalający, że wejść po prostu trzeba i już. Całe szczęście, że byliśmy zaproszeni!
Przekraczając próg świetlicy, od razu zauważa nas sołtys Benic — pani Małgorzata Machel. Odrywa się od krzątaniny, natychmiast jest przy nas i z szerokim uśmiechem na twarzy wita nas na imprezie. Wiedzieliśmy kiedy przyjechać, właśnie podawany jest obiad.


Zasiadamy przy stole i od razu czujemy się jak u siebie, stajemy się integralną częścią biesiady i zapominamy, że właściwie to nie jesteśmy stąd. Zdawać by się mogło, że od dziecka mieszkamy w Benicach, od niepamiętnych lat znamy się z każdym ze zgromadzonych i wracamy do rozmów, które skończyliśmy wczoraj wieczorem, by następnie skupić się na jedzeniu, które pieczołowicie pichciliśmy z sąsiadami od kilku dni specjalnie na tę okazję.

Pani sołtys podczaj krótkiej przemowy do zgromadzonych, powiedziała tak: W naszej wsi jest szczęśliwie! Biednie, ale szczęśliwie!
Osobiście biedy nie uświadczyliśmy, a podczas naszego pobytu działo się bardzo dużo! Więc przepraszamy panią sołtys, ale nie zgadzamy się do końca — zgadzamy się za to zdecydowanie z jednym: jest szczęśliwie. Jest bardzo szczęśliwie — w trakcie naszego pobytu ciężko było myśleć o czymkolwiek innym, jak o cieple, poczuciu wspólnoty, pysznym jedzeniu, wspaniałych rozmowach i właśnie o szczęściu.
Oj jak ciężko było nam wyjeżdżać. Dlatego wniosek jest jeden, jeśli macie okazję być w Benicach to nie zastanawiajcie się ani sekundy — nie pożałujecie!
Sołtys Benic startuje w konkursie na sołtysa roku Głosu Szczecińskiego i w ogóle nie zaskakuje nas, że obecnie znajduje się na pierwszym miejscu! Jeśli ktoś chciałby pomóc pani sołtys je utrzymać, to głos można oddać tutaj — LINK.








Pozdrawiam wszystkich emerytów i życzę dużo zdrowia.